Tuesday 10 April 2012

Iran, Grass i Olimpiada





"Władzę Iranu zablokowały dostęp do witryny internetowej igrzysk olimpijskich, które odbędą się w tym roku w Londynie – informuje BBC".


Czy kogoś dziwi, że osaczony kraj próbuje zwrócić uwagę społeczności międzynarodowej na Olimpiade w Londynie? Bynajmniej nie chodzi tu o same igrzyska jako arenę walki sportowej ale o syjonistyczno - masońską symbolikę. Społeczność międzynarodowa ulegająca propagandzie ma się bać Iranu, tymczasem powinna się bać psychopatycznych elit ukrywających się pod znakiem Wielkiej Masońskiej Pieczęci (znak piramidy), która został umieszczona na banknocie dolarowym dzięki staraniom Andrija Puharicha.



Chyba nikt mi nie powie, że to tylko przez przypadek cały stadion olimpijski w Londynie jest zaznaczony piramidami. Spośród wielu projektów czy architektonicznych możliwości wybrano akurat ten estetycznie mierny projekt.  Porównajcie to np. ze stadionem olimpijskim w Pekinie czy innymi nowymi stadionami na świecie. Kiedy to pierwszy raz zobaczyłem doznałem totalnego estetycznego rozczarowania. Nasze polskie stadiony na EURO są o wiele ładniejsze. Czy anglików nie było stać na coś lepszego? Ale czy to budowali anglicy czy raczej międzynarodowe korporacje pod egidą elit? Celem projektu nie była jednak estetyka, czy powalenie na kolana publiczności olimpiady zachwycającą architekturą, tylko umieszczenie tam tych cholernych piramid. To był podstawowy cel który wartości estetyczne spycha na dalszy plan. I ja mam uwierzyć, że to przypadek? Natomiast logo olimpiady układa się w znak ZION (Syjon), kolejny przypadek? Dwa "przypadki" w jednym plus protest Iranu to chyba za dużo. Jeżeli ktoś ma problemy ze zrozumieniem co oznacza ZION to niech sobie poszuka i poczyta o początkach Syjonizmu jako ruchu polityczno - społecznego. Celowo podkreślam Syjonizmu, bo wiele osób ma problemy z odróżnieniem tego terminu od zwykłych Żydów w Izraelu i poza nim. Większość z nich albo ulega celowej propagandzie albo z Syjonizmem nie mam nic wspólnego.Nie każdy Żyd jest Syjonistą i nie każdy Syjonista musi być Żydem. Wbijcie to sobie do głowy zanim  nazwiecie mnie antysemitą. Antysemityzm to zasłona dymna która ma odstraszać krytyków politycznych poczynań Izraela o czym na własnej skórze przekonał się Gunter Grass.





Iran wcześniej już protestował w sprawie loga olimpiady o czym pisały brytyjskie gazety. Jak zwykle takie rzeczy przechodzą bez większego społecznego echa:

"Iran claims London 2012 Olympics logo spells the word 'Zion'
Almost four years after the logo's launch, Tehran threatens to boycott the Games unless the design is changed"





Przecież moje powyższe wnioski to pewnie stek bzdur a ta symbolika to tylko przypadek ??!! Celowo ironizuję oraz uprzedzam ewentualne komentarze króre ostatnio mnie zaszczycają, jak piszą niektórzy - "...większych bzdur niż na tym blogu nie czytali".  
Pamiętajcie o tych "bzdurach" kiedy amerykańsko - izraelskie bomby będą spadały na Iran, bo wolny, niezależny kraj nie może wybudować sobie elektrowni atomowej. Natomiast Izrael wszystko może, nawet nie wpuszczać kontrolerów od broni atomowej. O przepraszam (upss!!), nie musi ich  wpuszczać bo nawet  nikt ich tam nie posyła !!! 

Mieliśmy już kilka lat temu śpiewkę o broni biologicznej w Iraku, której do tej pory nie znaleziono  a teraz o broni atomowej w Iranie. Co jeszcze kupicie - głupie owce? Ile razy można  was okłamywać według starego schematu ?! Mamy idiotyczne społeczeństwo, ogłupione telewizyjną papką, które nie potrafi odczytać znaków (symboli)  bezczelnie wywalonych prosto przed oczy. Syjonistyczna gazetowa propaganda próbuje zrobić z polaków wojennych agresorów i faszystów:

"- Porywająca alegoryczna eksploracja rozkwitu nazizmu w Niemczech i w Polsce - tak powieść Guntera Grassa "Blaszany bębenek" opisuje prestiżowy amerykański dziennik "New York Times". Przeciw przedstawianiu Polski jako jednej z kolebek nazizmu energicznie zaprotestowała Polonia. Do gazety wysłano list protestacyjny".


Jak można tak przekłamywać historię !!!  Może poniższy cytat komuś coś rozjaśni:

"Jesteśmy wdzięczni wydawcom “Washington Post”, “New York Times”, “Time Magazine” i innym wielkim wydawnictwom, których menedżerowie uczestniczyli w naszych spotkaniach i dotrzymali swych obietnic zachowania dyskrecji przez blisko 40 lat. Byłoby dla nas niemożliwością zrealizowanie naszego planu budowy światowego rządu, jeśli bylibyśmy w tym czasie przedmiotem zainteresowania prasy… " - David Rockefeller 

Co może zrobić kraj który w wyniku propagandy jest kreowany na największego agresora na świecie? Co może zrobić państwo na które nie długo mogą spaść bomby? Co może zrobić kraj w którym pod  płaszczykiem demokratyzacji zainstaluje się marionetkowy rząd a obce korporacje zabiorą pola ropy naftowej? Co może zrobić państwo które dokładnie powtórzy scenariusz znany z Iraku?

Niewiele może, jeżeli zrobi coś gwałtownego to propaganda wykreuje go na agresora, elity tylko na to czekają. Iran w akcie cichej desperacji blokuje stronę internetową londyńskiej olimpiady w nadziei, że   społeczność międzynarodowa się przebudzi i zacznie czytać symbole.

Jeżeli chcesz napisać mi tu komentarz, że to wszystko to stek bzdur to jesteś skończonym głupcem. Przykro mi bardzo ale tak właśnie wygląda prawda o Tobie.



11 comments:

  1. Hehe. `Najlepsi` są ci, którzy nazywają coś głupotami, bo się sami tym nie interesują. Ja tak mam wśród "znajomych", a bardziej wśród ludzi których widuje w pracy. Sam interesuje się ponad 5 lat takimi tematami i mnie wkurwiają osoby , które mają czelność mi mówić że cos jest bzdurami tylko dlateego, bo oni przez te 5 lat nie robili nic innego tylko gapili się w telewizor lub studiowali, ach i och, wielcy wykształceni z dużych miast... bo to przeważnie tacy ludzie tak myślą.

    ReplyDelete
  2. Nie zgodzę się z Twoimi ostatnimi zdaniami, pominę to czy ktoś studiował czy kopał rowy, uważam, że to tu nie ma nic do rzeczy. Przechodząc do konkretów - temat dobry i dobrze ujęty, nikt nie powie, że to głupoty jeśli przedstawia się - przecież konkretne - uzasadnienie. Spotykam się w 95-98% z ignorancją w takich tematach.. To pokazuje na jak dużą skalę to wszystko działa.. A wystarczy zwyczajnie mieć chęć zgłębienia niektórych informacji i wyłączenia TV.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki za komentarz, aczkolwiek nie wiem do jakich ostanich słów nawiązujesz, jeżeli do tych:

      "Jeżeli chcesz napisać mi tu komentarz, że to wszystko to stek bzdur to jesteś skończonym głupcem. Przykro mi bardzo ale tak właśnie wygląda prawda o Tobie"

      Może i za ostro, ale kiedy komuś po raz setny tłumaczysz to i owo i nie dociera to krew zalewa człowieka. Napisałem te słowa bo ktoś mi tu kiedyś wyjechał z komentarzem, że piszę bzdury.

      Edukacja nie ma tu nic do rzeczy, sam skończyłem studia na uniwerku a dyplomem mogę sobie dupę wytrzeć. Do większości rzeczy dotarłem sam. Jeszcze do do ekukacji, znam paru mądrych po zawodówkach i głupków po uniwerkach, więc to nie jest jakiś dobry miernik.

      Ci wyedukowani żrą colę z aspartamem, czytają pudelka a po pracy oglądają durne "szoły" i seriale. Na uniwerku nie nauczyli ich, że do coli dodaje się rakotwórczy słodzik, z nieba spuszcza się chemiczny syf. Budynek "7" w NY zawalił się po ogłoszeniu komunikatu w BBC,a w niedzielę w kościele modlą się do egregorów. To do dupy taka edukacja. Edukuj się sam !!!

      Delete
    2. Komentowałem wpis Kolegi wyżej;] - uważam zwyczajnie, że edukacja nie ma tu nic do rzeczy, ale nie lubię jeśli ktoś wyrzuca ludziom to, że są wykształceni, owszem różne studia są, różnie się je przechodzi i może tu należałoby wszystko rozgraniczyć. Niemniej - nie twórzmy podziałów - po co, przecież i tak chcą nas dzielić.

      Bzdury to ignorowanie faktów.

      Edukujemy się.. Bo chcemy zarabiać.. Bo chcemy mieć pieniądze.. Bo inaczej nie da się nic kupić, przeżyć. Zadziwia mnie to jak bardzo uzależnieni jesteśmy od kasy, nie jestem w stanie do końca zdać sobie z tego sprawy.

      Otóż to - szukać prawdy samemu. Ilu ludzi chla tą cole (no sam też się przyznam, piłem ale nie pije, chyba że nie mam już nic innego), nie oglądam tv od kilku lat.. przy okazji pozdrawiam przeżuwaczy gumy orbit, polecam przeczytać skład. Ha, spytaj ludzi na ulicy czy wiedzą cokolwiek o tym chemicznym syfie, ciekawe ilu z nich powie, że to coś innego niż opary po paliwie.. Szkoła myśleć nie nauczy, szkoła nawet nie nauczy jak się uczyć, średniowiecze ciemne i tyle.

      Delete
  3. Nie wiem skad bierzesz dane ale cyfra rzymska na banknocie jednodolarowym to 1776 a nie 666.W 1776 roku powstali illuminaci.

    ReplyDelete
    Replies
    1. cyfra 666 jest na banknocie USA ale kazda szóstka jest oddzielona jedyną tzn. MDCCLXXVI daje nam M=1 DC=6, C=1 LX=6, X=1 VI=6 a to daje I6I6I6
      trzy jedynki tylko dokładają tu symboliki tak naprawdę

      Delete
  4. cyfra 666 jest na banknocie USA ale kazda szóstka jest oddzielona jedyną tzn. MDCCLXXVI daje nam M=1 DC=6, C=1 LX=6, X=1 VI=6 a to daje I6I6I6
    trzy jedynki tylko dokładają tu symboliki tak naprawdę

    ReplyDelete
  5. @ Markus
    - świetny, choć b. skrótowy tekst. Gratuluje umiejętności klarownego przedstawiania tematów. Każdemu, kto czyta Twoje słowa dajesz argumenty w garść - do rozmów (zmuszenia do myślenia) z tymi, którzy jeszcze tkwią w letargu.
    W ogóle podziwiam i gratuluje tego zestawu ZNAKOMITYCH tekstów / materiałów!
    Robisz kawał bardzo dobrej roboty!!!
    Pozdrawiam.
    Nordzom

    ReplyDelete
  6. czy ktoś zauważył że jest to ambigram

    ReplyDelete
  7. nigdy w to nie mogłam uwierzyć, może nie w sensie, że to nie istnieje, ale że ma aż tak ogromną kontrolę nad światem. ostatnio mój ojciec powiedział mi, że zauważa coraz więcej symboliki satanistycznej wokół. w mediach, sklepach, filmach. to dziwne, że nawet ceny zaczynają wynosić 6,66 i są wywieszone na ogromnym bilbordzie w środku miasta jako ogłoszenie promocji mięsa. zastanawia mnie tylko jak tej 45letniej kobiecie opisywanej w innym artykule na tym blogu (zdaje się Svali) udało się od nich uciec i jak zdołała odróżnić rzeczywistość od illuminatów, skoro tkwiła w tym od dziecka? jeżeli nie zauważyłam odpowiedzi na to pytanie, proszę o link. Logo olimpiady także mnie zastanawiało, ale nie wpadłam przenigdy na Syjon (wstyd, ale to z niewiedzy) w każdym razie cieszę się, że od dziecka wyczuwałam przymus życia w pewnym schemacie ubóstwiającym władzę i politykę i miałam do tego wstręt. zastanawiam się jeszcze tylko, w co wierzyć w takim razie? strach iść do kościoła nawet. co można ograniczyć jeśli nie ogląda się telewizji, organizuje swoje życie jako minimalista i stara się odszukiwać miłość i uśmiech na świecie między ludźmi i innymi istotami, samą ziemią? nie wiadomo właściwie nigdy co jest z czym powiązane. czy dziś jeszcze można żyć kierując się instynktem w życie w szczęściu bez sprawiania cierpienia komukolwiek?

    N.

    ReplyDelete
    Replies
    1. "45letniej kobiecie opisywanej w innym artykule na tym blogu (zdaje się Svali) udało się od nich uciec i jak zdołała odróżnić rzeczywistość od illuminatów, skoro tkwiła w tym od dziecka? jeżeli nie zauważyłam odpowiedzi na to pytanie, proszę o link"

      Jest inna podobna historia, podaje link do książki po angielsku. Większość źródeł jest po angielsku. Aby wszystko tłumaczyć na polski musiałbym się chyba zwolnić z pracy bo nie mam na to czasu.
      http://www.electricshocktherapy.info/uploads/4/0/7/6/4076267/en_-_cathy_obrien___mark_phillips_-_trance_formation_of_america_mk-ultra_mindcontrol_victim_speaks_out.pdf

      i jeszcze to:

      http://www.youtube.com/watch?v=z-hip0yymZE

      http://www.youtube.com/watch?v=-rUnC7uV5yY&feature=related

      http://www.youtube.com/watch?v=dos224JJc-Y&feature=related

      http://www.youtube.com/watch?v=wPB1eag-20w&feature=related

      Delete